Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 95/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wągrowcu z 2025-05-23

Sygn. akt I C 95/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2025 roku

Sąd Rejonowy w Wągrowcu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sebastian Sawicki

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Joanna Lauber

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2025 roku w Wągrowcu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...)

przeciwko (...) w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 5100,00 zł (pięć tysięcy sto) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty,

3.  obciąża powódkę na rzecz Skarbu Państwa –(...)kwotą 240,12 zł (dwieście czterdzieści złotych i dwanaście groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.

sędzia Sebastian Sawicki

Sygnatura akt I C 95/24

UZASADNIENIE

WYROKU Z DNIA 23 MAJA 2025 ROKU

Pozwem złożonym dnia 5 marca 2025 roku powódka Premio (...) spółka
z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w (...) (dalej m.in. jako: (...)) domagała się zasądzenia od pozwanego (...)
z siedzibą w W. (dalej m.in. jako: (...), Biuro) kwoty 10 825,96 zł z odsetkami od poszczególnych kwot i dat oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka, reprezentowana przez pełnomocnika będącego adwokatem wskazała, że dnia 24 czerwca 2022 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) nr rej. (...). Właścicielem uszkodzonego pojazdu był Z. K. (poszkodowany), który upoważnił M. K. do podejmowania w jego imieniu wszystkich czynności związanych z likwidacją szkody, w tym do zawierania umów najmu i cesji wierzytelności. Na skutek uszkodzenia pojazdu poszkodowany został pozbawiony możliwości użytkowania własnego źródła transportu i w okresie od dnia 27 czerwca 2022 do dnia 27 lipca 2022 korzystał z pojazdu zastępczego marki J.. Samochód który został uszkodzony był wykorzystywany do codziennego użytku, w tym do dojazdów do pracy, sklepów itp. Ubezpieczyciel zaakceptował koszty naprawy na poziomie 14 825,26 brutto. Według powoda wynoszą one 15 721,09 zł. Na mocy umowy cesji z dnia 27 czerwca powódka nabyła wierzytelność za szkodę poniesioną przez poszkodowanego, obejmująca zwrot kosztów naprawy pojazdu, najmu pojazdu zastępczego, jak również kosztów z tym związanych, a przysługujących poszkodowanemu wobec pozwanego. Powód dochodzi roszenia z tytuł najmu pojazdu zastępczego wynoszących 11 248,35 zł pomniejszonych o wypłacone z tego tytułu odszkodowanie 7244,70 zł, czyli 4003,65 zł, jak również roszczenia z tytułu kosztów naprawy wynoszących 15 721,09 zł pomniejszonych o wypłacone już w toku postepowania likwidacyjnego 10 107,40 zł, czyli 5613,69 zł. Powód dochodzi również skapitalizowanych odsetek w kwocie 1208,62 zł za okres od dnia 3 lutego 2023 do dnia 26 lutego 2024 roku.

W odpowiedzi na pozew Biuro domagało się oddalenia powództwa w całości
oraz zasądzenia kosztów procesu od przeciwnika na swoją rzecz. Podało, że ustalenie szkody na podstawie hipotetycznych kosztów naprawy nie było zasadne z uwagi na dynamiczny charakter szkody. Niemniej realne koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody nie przekraczały przyznanego odszkodowania. Poszkodowany posiadał możliwość naprawy pojazdu za pośrednictwem ubezpieczyciela oraz skorzystania z pojazdu zastępczego z tego źródła. Dlatego nie było podstaw do ponoszenia przez pozwanego kosztów najmu według stawek z wolnej ręki.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 24 czerwca 2022 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) nr rej. (...), którego właścicielem był Z. K.. Sprawcą zdarzenia był kierowca pojazdu R. nr rej. (...) EM zarejestrowanego za granicą, w państwie którego biuro narodowe jest sygnatariuszem Porozumienia Wielostronnego w rozumieniu art. 123 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) (Dz.U. 2003 Nr 124, poz. 1152 z późn. zmianami, dalej jako „ustawa”).

Dowód: oświadczenie sprawcy kolizji, okoliczności i skutki kolizji (k.11), historia pojazdu (k. 67-68) .

P. likwidacyjne przeprowadził (...) S.A.
z siedzibą w W. na skutek zgłoszenia szkody dnia 28 czerwca 2022 roku. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego wypłacono odszkodowanie tytułem kosztów naprawy pojazdu w wysokości 10 107,40 zł brutto oraz kwotę 7 244,70 zł brutto tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego za 31 dni najmu. Najem pojazdu zastępczego trwał 31 dni. Umowę najmu zawarł w imieniu Z. K. jego syn M. K.,
który legitymował się pełnomocnictwem do zawarcia tej umowy, jak i umowy cesji wierzytelności. Był umocowany do reprezentacji ojca w postępowaniu likwidacyjnym. Umowę najmu zawarto z (...) sp. z o.o. z siedzibą w (...) za stawkę dobową wynoszącą 300 netto. (...) S.A. informowało Z. K. o możliwości bezpłatnej organizacji pojazdu zastępczego za pośrednictwem ubezpieczyciela. Akceptowana przez (...) stawka najmu pojazdu zastępczego segmentu aut luksusowych na czas powyżej 7 dni wynosiła 190 zł netto. Ani Z. K., ani jego syn nie zwracali się do (...) o udostępnienie pojazdu zastępczego. Przed kolizją z pojazdu uszkodzonego korzystał wyłącznie M. K.. Z pojazdu zastępczego korzystał wyłącznie M. K.. Z. K. posiadał w spornym okresie jeszcze dwa inne pojazdy marki O. (...).

Dowód: umowa najmu pojazdu zastępczego (k. 13-14), faktura za wynajem samochodu zastępczego (k. 15), kosztorys naprawy (k. 17-20v), akta szkody (k.109,111).

Dnia 27 czerwca 2022 roku M. K. działając w imieniu Z. K. zawarł z Premio (...) umowę przelewu wierzytelności w postaci odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego oraz odszkodowania za uszkodzenie pojazdu
w związku ze szkodą z dnia 24 czerwca 2022 roku. Uszkodzony pojazd został naprawiony
przez M. K. własnymi siłami przy wykorzystaniu rad kolegi. Koszt naprawy
był nieznany. Naprawa nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed kolizji. Hipotetyczne koszty naprawy pojazdu przy użyciu części oryginalnych sygnowanych logo producenta pojazdu wynosiły 17 938,65 zł brutto. Części zamienne jakości (...) nie były w spornym okresie dostępne na rynku. Pojazd został następnie sprzedany przez Z. K. po nieznanej cenie.

Dowód: umowa przelewu wierzytelności (k. 118), oświadczenie w sprawie cesji wierzytelności (k. 120), opinia biegłego P. B. (k. 132).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zaoferowanych przez strony, zwłaszcza na podstawie akt szkody, umowy najmu, umowy cesji, jak tez na podstawie zeznań świadków Z. i M. K. oraz opinii biegłego B.. Zeznania świadków były szczere, świadkowie zeznawali w sposób przekonujący, a ich zeznania wzajemnie się uzupełniały. Z zeznań tych wynikało przede wszystkim, że użytkownikiem uszkodzonego pojazdu był wyłącznie M. K., który jako jedyny korzystał
też z pojazdu zastępczego. Tym samym powódka nie wykazała twierdzeń podniesionych
w pozwie, jakoby na skutek uszkodzenia pojazdu poszkodowany został pozbawiony możliwości użytkowania własnego źródła transportu i w okresie od dnia 27 czerwca 2022
do dnia 27 lipca 2022 korzystał z pojazdu zastępczego marki J.. Świadkowie wiarygodnie opisali również, ze pojazd marki V. został naprawiony przez M. K.
za nieznaną kwotę. Pozwana nie wykazała z kolei, by ta naprawa przywróciła pojazd do stanu poprzedniego. Temu służył wniosek zgłoszony w pkt 10 lit b) żądania odpowiedzi na pozew. Ostatecznie biegły B. nie poczynił takiego ustalenia w swojej opinii, gdyż pojazd został
w międzyczasie sprzedany przez Z. K.. Zbadania auta było zatem niemożliwe.
O sprzedaży auta przekonywała właśnie treść opinii biegłego i jej str. 5 i 21. Sąd oparł zrekonstruowany stan faktyczny na tych ustaleniach biegłego. Strony mimo zakreślonego terminu nie zakwestionowały przedmiotowych ustaleń biegłego. W ogóle nie kwestionowały opinii. Sąd uznał ją za wiarygodną, była ona jasna, spójna, logiczna, wyczerpująca i dokładna. Opierała się na zgromadzonym materialne dowodowym.

Pewne wątpliwości wzbudzała treść umowy cesji z dnia 27 czerwca 2022 roku (k.118) z uwagi na nadpisanie słów „w imieniu Z. K.”. Mimo nadpisania innym charakterem pisma i innym długopisem, było wiarygodne, że M. K. wówczas chodziło o działanie w imieniu ojca, nie własnym. Do takiego wniosku prowadziła bowiem treść pełnomocnictwa udzielnego synowi przez ojca oraz zeznania samego Z. K..

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

W przedmiotowej sprawie powódka dochodziła od pozwanego zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego wynajętego w miejsce uszkodzonego pojazdu marki V. (...) nr rej. (...) oraz hipotetycznych kosztów naprawy tego pojazdu. W sprawie nie było sporne, że pojazd został uszkodzony z winy ubezpieczonego w zagranicznym zakładzie ubezpieczeń działającym w państwie którego biuro narodowe jest sygnatariuszem Porozumienia Wielostronnego w rozumieniu art. 123 ust. 1 pkt 1 ustawy. W myśl tego przepisu, Biuro odpowiada za szkody będące następstwem wypadków, które miały miejsce
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i powstały w związku z ruchem pojazdów mechanicznych, zarejestrowanych w państwach, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego.

Kontrowersji nie wzbudzała odpowiedzialność pozwanej za szkodę z dnia 24 czerwca 2022 roku, lecz przede wszystkim jej wysokość.

Zgodnie z art. 436 §2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody ich posiadacze mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych, czyli na zasadach określonych w art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany
jest do jej naprawienia – jest to więc odpowiedzialność na zasadzie winy sprawcy szkody –
za szkodę odpowiada osoba, której zawinione bezprawne zachowanie było źródłem powstania szkody.

Stosownie do art. 361§2 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono, jeżeli nic innego nie wynika z ustawy lub umowy. Szkoda ta obejmuje koszt przywrócenia pojazdu
do stanu sprzed szkody, a także celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty najmu pojazdu zastępczego.

Zgodnie z art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania
lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza stopnia winy obu stron.

Strona pozwana nie kwestionowała okoliczności, iż to ubezpieczony w zagranicznym zakładzie ubezpieczeń kierowca ponosił na zasadzie winy odpowiedzialność za powstałą szkodę w pojeździe Z. K.. Podstawę prawną tej odpowiedzialności stanowił
art. 415 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. Zgodnie z tym uregulowaniem samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody odpowiada
za zawinione spowodowanie szkody, która wynikła ze zderzenia tych pojazdów.

Legitymacja czynna powódki wynikała natomiast z nabycia wierzytelności
o naprawienie szkody wynikającej ze zdarzenia z 24 czerwca 2022 roku. Nabycie
tej wierzytelności nastąpiło na mocy umowy przelewu wierzytelności z 27 czerwca 2022 roku. W umowie wystarczająco precyzyjnie określono przedmiot przelewu – zdarzenie będące źródłem późniejszych roszczeń.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd badając ważność tej umowy nie znalazł podstaw
do podważenia jej prawnej skuteczności. Jak stanowi art. 509 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania (§ 1). Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). Jak prawidłowo przyjęto w doktrynie, wskutek przelewu wierzytelność cedenta przechodzi na cesjonariusza w takim stanie, w jakim ona dotychczas istniała. Zasadniczo cesja nie wpływa na jej kształt, zmienia się jedynie uprawniony do żądania świadczenia
(...). Z uwagi na to, że skutkiem umowy przelewu wierzytelności pozostaje przede wszystkim zmiana podmiotowa po stronie wierzyciela,
a wysokość przelewanej wierzytelności nie ulega zmianie, cesjonariusz nabył
w rozpatrywanym przypadku wierzytelność wobec pozwanego w zakresie, w jakim przysługiwała ona pierwotnie poszkodowanym.

Słusznie przyjęto w judykaturze, że koszty najmu pojazdu zastępczego stanowią szkodę pozostającą w związku przyczynowym z wypadkiem drogowym, również jeśli chodzi o samo zobowiązanie do zapłaty czynszu najmu pojazdu zastępczego uregulowane następnie
przez poszkodowanego poprzez cesję wierzytelności przysługującą względem ubezpieczyciela
(por. uchwała SN z dnia 13 marca 2020 roku, III CZP 63/19).

Pozwany nie odpowiadał w analizowanej sprawie za poniesione przez poszkodowanego koszty najmu pojazdu zastępczego. Z. K. nie był użytkownikiem pojazdu uszkodzonego w dniu kolizji, posiadał inne pojazdy, których używał. Użytkownikiem uszkodzonego pojazdu był jego syn M. K.. Pojazd zastępczy nie był Z. K. w ogóle potrzebny. Wymieniony w ogóle z niego nie korzystał w okresie najmu. Powyższe oznaczało, że powódka nie udowodniła twierdzeń podniesionych w pozwie
dla uzasadnienia zgłoszonego roszczenia z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Podstawa faktyczna powództwa w części dotyczącej tego roszczenia nie została zatem wykazana.
Jak słusznie przyjmuje się w doktrynie, jeżeli strona nie udowodni prawdziwości twierdzeń przytoczonych na uzasadnienie swoich żądań czy zarzutów, naraża się na przegranie procesu (tak słusznie (...)[w:], Postępowanie cywilne w zarysie, str. 280 , nb. 331, (...) 2020). Tym samym na podstawie art. 6 k.c. Sąd zobligowany był powództwo o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego oddalić.

Gdyby uznać inaczej, wypadało ocenić, że uzasadniona stawka najmu to stawka akceptowana przez ubezpieczyciela – już od pierwszego dnia najmu. Nie miał uzasadnienia pogląd, że dzień zwłoki ze zgłoszeniem szkody usprawiedliwiało przyjęcie jako zasadnej stawki najmu umownego 300 zł netto. Ubezpieczyciel nie powinien ponosić odpowiedzialności za zdarzenie, o którym nie został w ogóle powiadomiony. Czym innym pozostaje bowiem brak nadmiernej zwłoki w zgłoszeniu szkody (dzień można by uznać za dopuszczalny czas
na zgłoszenie szkody), a czym innym odpowiedzialność ubezpieczyciela za najem z wolnej ręki w okresie sprzed zgłoszenia szkody. Poszkodowany opóźnił zgłoszenie szkody
przy jednoczesnym korzystaniu z pojazdu zastępczego podmiotu trzeciego na własne ryzyko. Zresztą Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, iż skoro poszkodowany i cesjonariusz byli zdolni 27 czerwca 2022 r. dopełnić szeregu formalności, podpisać kilka umów, upoważnienie, oświadczenia, umowę cesji itd., to było też dla nich osiągalne zgłoszenie w tej dacie szkody ubezpieczycielowi. Zwłaszcza ze można było uczynić to telefonicznie lub drogą elektroniczną (jak to miało miejsce w analizowanym przypadku). Nawet bez załączania na tamtym etapie wszystkich potrzebnych dokumentów. Mógł to zrobić zwłaszcza upoważniony
przez poszkodowanego podmiot, wierzyciel względem zakładu ubezpieczeń, który na co dzień zajmuje się likwidacją szkód z OC sprawcy. Taka czynność nie nastręczałaby (...) (...) żadnych trudności. Dlatego późniejsze zgłoszenie szkody w analizowanym przypadku
był nieuzasadnione, bo powinno nastąpić jeszcze 27 czerwca 2022 roku.

Rozważenia wymagało, czy zasadna była odpowiedzialność ubezpieczyciela według stawki z wolnej ręki za okres od zgłoszenia szkody do czasu powiadomienia o możliwości zorganizowania pojazdu zastępczego i akceptowanych stawkach przy najmie na własną rękę. Zdaniem Sądu, w tym przypadku odpowiedzialność Biura nie zachodziła w zwiększonym zakresie. Od zawarcia umowy cesji wierzycielem oraz pełnomocnikiem poszkodowanego
na potrzeby postępowania likwidacyjnego był podmiot wyspecjalizowany. Podmiot
ten posiadał wiedzę o tym, że pozwany umożliwia najem pojazdu zastępczego. Zarazem
w zgłoszeniu szkody nieprawdziwie oświadczył, że pojazd zastępczy nie jest jeszcze wynajmowany. Nadesłanie instrukcji najmu przez ubezpieczyciela nie było potrzebne. Data nadesłania informacji o wysokości stawek akceptowanych również nie powinna
być tu rozstrzygająca. Jak wynikało z zebranego materiału dowodowego poszkodowany
nie był w ogóle informowany przez (...) (...) o możliwości najmu pojazdu zastępczego
za pośrednictwem ubezpieczyciela sprawcy szkody. Poszkodowany, mimo iż otrzymywał
od pozwanej informację na ten temat na żadnym etapie postępowania likwidacyjnego
nie zwrócił się o taki pojazd. Dlatego również okres od dnia zgłoszenia szkody pozwanej
do dnia nadesłania powódce informacji o możliwości i zasadach organizacji
przez ubezpieczyciela pojazdu zastępczego nie powinien zostać rozliczony wg stawki powódki.

Skoro poszkodowany i jego pełnomocnik w ogóle, na żadnym etapie postępowania likwidacyjnego nie byli zainteresowani najmem pojazdu zastępczego za pośrednictwem (...), to naruszony został obowiązek współdziałania i minimalizacji szkody. Zasadna stawka
to za cały okres 190 zł netto. Nie było podstaw do kwestionowania, że zorganizowanie pojazdu zastępczego przez (...) było możliwe. Powódka nie wykazała takich okoliczności. Z kolei akceptowana stawka nie mogła być rozpatrywana w kategoriach rynkowości, gdyż wynikała
z porozumień zawartych między ubezpieczycielem i wypożyczalnią pojazdów.

Jak głosi art. 363 § 1 k.c., naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Na tle cytowanego przepisu słusznie przyjęto w judykaturze, ze jeżeli naprawa pojazdu przez poszkodowanego stała się niemożliwa, w szczególności w razie zbycia lub naprawienia pojazdu, nie jest uzasadnione ustalenie wysokości odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy (tak prawidłowo Sn w uchwale (7) z dnia 11 września 2024 roku, III CZP 65/23). Słusznie argumentowano w przywołanym orzeczeniu, iż szkoda
w przypadku zbycia pojazdu wyraża się w różnicy między ceną uzyskaną za sprzedany, nienaprawiony pojazd a kwotą jaką poszkodowany mógłby uzyskać ze sprzedaży samochodu nieuszkodzonego, a nie w kosztach hipotetycznej naprawy, która z uwagi na zbycie auta
nie będzie już możliwa. Przy czym, zdaniem Sądu Rejonowego, pojęcie „naprawa” użyte przez Sąd Najwyższy powinno być utożsamiane z pojęciem „przywrócenie stanu poprzedniego”. Tylko taka naprawa wyklucza wyliczenie szkody metodą kosztorysową. Nie każda naprawa oznacza bowiem przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego. Często poszkodowani ograniczają się do przewrócenia jezdności pojazdu (m.in. z uwagi na zaniżoną wysokość przyznanego przez ubezpieczyciela odszkodowania i brak środków własnych na zapłatę
za naprawę według standardów przywracających stan poprzedni, której koszt bywa wyższy
od kosztów naprawy niespełniającej tych wymogów). Taka naprawa nie wyklucza jeszcze późniejszej naprawy według standardów przywracających stan poprzedni (zwłaszcza jeżeli
jej zakres nie był znaczny). To do poszkodowanego zależeć będzie, czy za uzyskane odszkodowanie wyliczone według hipotetycznych kosztów naprawy podniesie standard
już dokonanej „naprawy”, czy też odszkodowanie przeznaczy na inne cele. Kiedy jednak pojazd zostaje po szkodzie sprzedany, jego przywrócenie do stanu poprzedniego
przez poszkodowanego staje się niewykonalne. Wówczas, jak podano wyżej, szkoda wyraża się w różnicy między ceną uzyskaną za sprzedany, nienaprawiony pojazd a kwotą jaką poszkodowany mógłby uzyskać ze sprzedaży samochodu nieuszkodzonego. Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, że tak jak „sprzedany, nienaprawiony pojazd” traktować należy sprzedany pojazd naprawiony, gdy naprawa nie przywróciła stanu poprzedniego. W sprawie
nie udowodniono, by naprawa wykonana systemem gospodarczym przez nie-mechanika przywróciła stan poprzedni. Pojazd sprzedano za nieustalona cenę. W analizowanym przypadku szkodę wyznaczała zatem różnica pomiędzy ceną uzyskaną za sprzedany pojazd,
a kwotą jaką poszkodowany mógłby uzyskać ze sprzedaży samochodu nieuszkodzonego. Tych wartości strona powodowa nie wykazała w niniejszym postępowaniu. Dlatego powództwo również w tej części podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzeczono jak w pkt 2 i 3 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
w zw. z art. 99 k.p.c. oraz art. 113 ust. 1 u.ks.c. Strona powodowa przegrała spór w całości,
a zatem powinna zwrócić przeciwnikowi wszystkie poniesione przez niego koszty.
Była to kwota 5100,00 zł, na która złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym 3600,00 zł oraz zaliczka 1500,00 zł. W myśl tej samej zasady Sąd obciążył powódkę kosztami sądowymi tymczasowo wyłożonemu przez Skarb państwa w kwocie 240,12 zł.

Dlatego orzeczono jak w sentencji wyroku

sędzia Sebastian Sawicki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wągrowcu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Sebastian Sawicki
Data wytworzenia informacji: